Rossmann part III czyli coś na usta i coś na pazurkach

Zbliża się kolejny etap Rossmannowego rozpieszczania czyli trzecia część wyprzedaży z serii -49% 
Nie wiem jak wy ale ja nie mogę się doczekać szczególnie, że ostatnio mam bzika na punkcie szminek/pomadek/kredek na ustach. I choć nie przepadam za błyszczykami to i one znalazły się na liście!! Zatem gotowe drogie panie? : D

Dobrze, zaczniemy po kolei, jako że przeglądając kosmetyczkę nieco się tego nazbierało a ja najchętniej pokazałabym wszystko.. ( muszę walczyć ze sobą by nie kupować kolejnej szminki TT_TT ) no Dobra zaczniemy od najbardziej znanych i przejdziemy po koelei. Postaram się też napisać coś o kazdym z moich wyborów.

 

SzminkiBo tego będzie najwięcej :)

1. Rimmel Lasting Finish by Kate Moss - bardzo lubie tą serię. Mają genialną pigmentację, delikatny blask i przyjemny zapach. Trzymają sie na ustach powiedziałabym średnio długo, ale może to dlatego, ze ja wiecznie coś podjadam^^

2. Maybelline Color Sensational - na zdjęciu co prawda macie ich specjlną edycję color Sensational vivids, ale ta zwykła seria wygląda identycznie. Są to bardziej masełka niż szminki. Polecam szczególnie dla osób lubiących duże nawilżenie. Śliczne kolorki zarówno w podstawowej wersji jak i tej mocno kolorej i świeżej limitowanej^^. Ładne opakowanie choć na minus dodam, ze bardzo plastikowe i wiecznie boję się że zgniotę je w torebce.

3. Maybelline Baby lips - to co prawda szminka nie jest, ale warto mieć takie cudeńko niezależnie od pory roku w swojej kosmetyczce/torebce. To oczywiście balsam do ust z ślicznej serii Maybelline. Mam nadzieję, że uda wam się dorwać choc jeden. Powinny być dostepne w dwóch jeszcze wersjach. Electro oraz Dr.Rescue .

4. Bourjois rouge edition velvet - no cóż to mój ulubieniec. Śliczna pomadka o wysokim napigmentowaniu w kilkunastu ślicznych odcieniach. Bardzo mocna i bardzo trwała o matowo - satynowym odcieniu. Szczególnie, że niedawno pojawiły się 4 nudowe odcienie ( osobiście mało nudowe jak dla mnie) przyciągające moją uwagę. Minus.. poza promocją pomadka jest diabelnie droga jak na drogeryjny produkt.

5. Bourjois rouge edition 12h - tu mamy juz do czynienia z zwykłą szminką. Choć na opakowaniu mamy 12h nie wiem czy moja kiedyś dotrwała do tego czasu. Jednak musze przyznać jest to jedna z najbardziej trwałych i najmocniej napigmentowanych szminek jakie miałam. Przyjemnie kremowa!

6. Essence pomadka do ust - chyba tak po prostu ją nazywają. łatwo je rozpoznac po czarnym opakowaniu. Bardzo przyjemna i tania pomadka. Dobra na każdą okazję. podobnie jak Bourjois wydali ostatnio limitowaną wersję nude z 5 kolorami. Warto zwrócić na nią uwagę. 

7. Rimmel Lasting Finish Color Rush - Jedna z moich ulubionych kredek do ust. Przyjmnie nawilża, daje interesujacy kolor oraz blask. Mam nadzieję, ze w droeriach jest już wiecej kolorów niż było ostatnio. Dużym plusem przemawiajacym na jej korzyść jest to że jest wykręcana.Zero problemów ze struganiem^^

Błyszczyki

8. Loreal color riche extraordinaire - Chyba jedyny błyszczyk dzisiaj. Ale jest to błyszczyk który nawet mnie przypadł do gustu. Gęsty i kremowy o pięknym kolorze, dajacy lustrzany blask na ustach. Bardzo dobrze napigmentowany i o dziwio długo trzymający się na ustach. Minnusem jest oczywiście regularna cena, zatem póki jest promocja warto skorzystać!

Lakiery 
( no w końcu!)

9. Essence the gel nail polish - mój ulubieniec jeśli chodzi o tanie i doskonałe lakiery. Przede wszystkim mają niesamowitą gamę kolorów ( prócz pojawiających się jeszcze limitowanych wersji). mają dobrą cenę doskonałą trwałość i przyjemne opakowanie. Nic tylko samemu ocenic.

10. Wibo Extreme Nails. - ostatnio zwróciłam uwagę na ich lakiery i z przyjemnym zaskoczeniem odkryłam, że te nowe w prostokątnych opakowaniach mają dobrą trwałośc i ładny kolor. I choć nadal trafiam na kolory które mimo 3 warst nadal nie pokrywają paznokcia jak należy, to jest to dobry produkt warty zwrócenia na niego uwagi.

11. Rimmel 60sekonds by Rita Ora Summer Edition - No i na koniec coś od Rimmel. Nowe lakierki z limitowanej edycji wiosennej Rita Ora. Uwielbiam ich kolory i nawet trwałość. Naprawdę szybko schną i co najważniejsze mają cudownie szeroki pędzelek. Polecam każdemu kto lubi i pasele i neony. Warto też zwrócić uwagę na starszą wersję tych lakierów. Mają naprawdę ładną trwałość.

No i to było by na tyle. Mam nadzieję, ze się wam podobało i pomogłam wam nieco pokazując moje ulubione i polecane produkty. Jeśli macie jakieś pytania zapraszam na FB lub tutaj. Piszcie w komentarzach! Oh i jeszcze jakby ktoś miał ochotę można znaleźc mnie także na Pinterest
https://www.pinterest.com/tsukinoya/

Ps. nie zapomniałam o wpisie o brwiach. Pojawi się już niedługo  :)

Pozdrawiam was i ściskam mocno!
Tsuki